Nowe odkrycie, nowa miłość-lakiery hybrydowe Realac
Manicure jest dla mnie bardzo ważny, można nawet powiedzieć, że wolę wyjść z domu bez pomalowanych rzęs niż bez pomalowanych paznokci. Jednak zwykłe lakiery zbyt szybko mi odpryskiwały, traciły swój blask i nie były po prostu trwałe. Postanowiłam zamienić moje zwykłe na lakiery hybrydowe i to był strzał w dziesiątkę! Od razu pokochałam je za trwałość i jakość. Zaczęłam się coraz bardziej pogłębiać w temacie i tak właśnie natknęłam się na markę REALAC .
Bardzo zaintrygowała mnie ich szeroka gama kolorów- do wyboru jest ponad 100 kolorów w różnych odcieniach. Z pewnością każdy znalazłby coś dla siebie.
Dzięki Realac mogłam przetestować ich najnowszą kolekcję nude i lampę LED 9W
Jeśli chodzi o samą kolekcję, nie bardzo wiedziałam, czy przypadnie mi do gustu, jestem przyzwyczajona do mocnych i żywych kolorów, a nude to całkowite przeciwieństwo bardzo subtelne i delikatne.
Jednak moje serce od razu skradł kolor #85 Latte Macchiato-jako odcień i skojarzenie z ulubioną kawą :)
Mimo wszystko kolory bardzo mnie urzekły, czułam się w nich bardzo dobrze i elegancko. Myślę, że ta linia jest stworzona z myślą o kobietach, które muszą się stosować do przepisów w pracy, gdzie nie jest wskazany krzykliwy strój ani makijaż. Dzięki tej kolekcji możemy mieć zawsze idealne paznokcie i nie rzucać się w oczy. Czuć się kobieco bez zbędnej krytyki osób trzecich.
Lakiery aplikuję się bardzo łatwo, same rozpływają się po paznokciu, nie musze się martwić, ze gdzieś jest nie dociągnięte, sprawiają wrażenie, jakby same dopasowywały się do kształtu płytki.
Lampa, którą otrzymałam, również wywarła na mnie ogromne wrażenie. Już samym wyglądem sprawiła, że w głowie gromadziły mi się myśli:"Muszę ją mieć!" Nada ona pracy przy paznokciach nowoczesnego stylu. Ale przecież liczy się nie tylko wygląd ale i funkcjonalność. Jest lekka i niewielkich rozmiarów, dzięki temu mogę ją nosić wszędzie i mieć zawsze pod ręką.
Lampa ta posiada 3 stopnie czasowe: 30s, 60s 90s- można wybrać według potrzeb i uznania. Producenci zapewniają, że może ona utwardzić lakier już w 30s, ja jednak wybrałam opcję 60s, bo zawsze nakłada mi się zbyt gruba warstwa.
Kończąc mój post czas na podsumowanie. Akcesoria od Realac to moja nowa miłość do hybryd. W miarę możliwości będę powiększać moją kolekcję. Mam takie małe marzenie, żeby mieć na wyłączność wszystkie możliwe kolory jakie się u nich ukazały i jakie kiedyś się pojawią. Trzymajcie kciuki, aby mi się to udało ;)
Dzięki Realac mogłam przetestować ich najnowszą kolekcję nude i lampę LED 9W
Jeśli chodzi o samą kolekcję, nie bardzo wiedziałam, czy przypadnie mi do gustu, jestem przyzwyczajona do mocnych i żywych kolorów, a nude to całkowite przeciwieństwo bardzo subtelne i delikatne.
Jednak moje serce od razu skradł kolor #85 Latte Macchiato-jako odcień i skojarzenie z ulubioną kawą :)
Mimo wszystko kolory bardzo mnie urzekły, czułam się w nich bardzo dobrze i elegancko. Myślę, że ta linia jest stworzona z myślą o kobietach, które muszą się stosować do przepisów w pracy, gdzie nie jest wskazany krzykliwy strój ani makijaż. Dzięki tej kolekcji możemy mieć zawsze idealne paznokcie i nie rzucać się w oczy. Czuć się kobieco bez zbędnej krytyki osób trzecich.
Lakiery aplikuję się bardzo łatwo, same rozpływają się po paznokciu, nie musze się martwić, ze gdzieś jest nie dociągnięte, sprawiają wrażenie, jakby same dopasowywały się do kształtu płytki.
Lampa, którą otrzymałam, również wywarła na mnie ogromne wrażenie. Już samym wyglądem sprawiła, że w głowie gromadziły mi się myśli:"Muszę ją mieć!" Nada ona pracy przy paznokciach nowoczesnego stylu. Ale przecież liczy się nie tylko wygląd ale i funkcjonalność. Jest lekka i niewielkich rozmiarów, dzięki temu mogę ją nosić wszędzie i mieć zawsze pod ręką.
Lampa ta posiada 3 stopnie czasowe: 30s, 60s 90s- można wybrać według potrzeb i uznania. Producenci zapewniają, że może ona utwardzić lakier już w 30s, ja jednak wybrałam opcję 60s, bo zawsze nakłada mi się zbyt gruba warstwa.
Kończąc mój post czas na podsumowanie. Akcesoria od Realac to moja nowa miłość do hybryd. W miarę możliwości będę powiększać moją kolekcję. Mam takie małe marzenie, żeby mieć na wyłączność wszystkie możliwe kolory jakie się u nich ukazały i jakie kiedyś się pojawią. Trzymajcie kciuki, aby mi się to udało ;)
Komentarze
Prześlij komentarz