Fryzura jak z salonu! TRESemmé
Należę do tego typu kobiet, które nie bardzo ufają fryzjerom i wolą same robić sobie fryzurki. Loki, fale, proste, koki, nie ma ograniczeń, przecież wiadomo nie od dziś, że kobieta zmienną jest. Mimo, że wolę być panią swego losu i najwyżej pluć sobie sama w brodę, że coś mi nie wyszło, to jednak przy robieniu sobie domowych eksperymentów na włosach przydało by się coś, co sprawi, że fryzura nie oklapnie nam za 5 minut.
Próbowałam wielu preparatów, ale albo efekt nie był zadowalający albo zamiast fryzury robił mi się na głowie hełm pancerny.
Po wielu nie udanych próbach postanowiłam sprawdzić marki miej znane, tak właśnie dotarłam do
Próbowałam wielu preparatów, ale albo efekt nie był zadowalający albo zamiast fryzury robił mi się na głowie hełm pancerny.
Po wielu nie udanych próbach postanowiłam sprawdzić marki miej znane, tak właśnie dotarłam do
TRESemmé, które w końcu sprostało moim oczekiwaniom.
W skład mojego zestawu wchodzą:
Spray do stylizacji. Idealny do stosowania z wysokimi temperaturami, np podczas prostowania czy suszenia włosów. Zawiera filtr UV, dzięki czemu nasze włosy podczas kreowania fryzury są chronione przed niszczącym działaniem gorących urządzeń.
Oraz spray wykończeniowy, który jest stosowany zawsze, gdy włosy są gotowe, dla ich utrwalenia. Nadaje on włosom objętości i długotrwale pozostawia fryzurę nie naruszoną, ale włosy są miękkie i nie sprawiające wrażenia sztywnego hełmu :)
Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tych kosmetyków, które są w przystępnej cenie, a dzięki temu, ze zaczynają działać już od pierwszego użycia są bardzo wydajne. Serdecznie polecam dla wszystkich, którzy lubią zmieniać swoje włosy tak by wyglądały naturalnie i szykowanie.
Komentarze
Prześlij komentarz