Szwedzka pielęgnacja - kosmetyki Oriflame
Witajcie moi drodzy, czy jest ktoś kto nie zna marki Oriflame? Osobiście nie znam nikogo takiego, przecież Oriflame jest już na polskim rynku przeszło 25 lat i nadal cieszy się sporą popularnością, a to może oznaczać jedno: muszą mieć w swojej ofercie bestsellery ❤
Sama znam ich kosmetyki bardzo dobrze, bo od lat stosuję, cieszę się, że konsultantka Oriflame podarowała nam na spotkanie blogerek kosmetyki które w większości znam i bardzo lubię.
W moim zestawie znazłam:
-piankę pod prysznic SWEDISH SPA,
-maskę do rąk SWEDISH SPA
-mydło masujące SWEDISH SPA
-perfumy SO FEVER
-mascara(nowość dla mnie) THE ONE
Pianka i mydło to idealny zestaw by sie zrelaksować po ciężkim dniu. Delikatna pianka świetnie oczyszcza ciało, otulając je świeżością i nawilżeniem. Mydło natomiast cudownie masuje ciało, pobudza je do regeneracji, a taki masaż dodaje energii i pomaga zwalczyć cellulit.
Zapach SO FEVER to ulubione perfumy mojej mamy.
Intensywny kobiecy zapach zamknięty w fikuśnej butelce. Dla mnie osobiście jest trochę za ciężki na codzień, ale na wyjścia, czy nadchodzącego Sylwestra idealnie się nadają. Utrzymuję się długo na skórze, a nuty zapachowe uwalniają się stopniowo, dzięki czemu nasz nos nie przyzwyczaja się do zapachu i także czujemy go bardzo długo.
Komentarze
Prześlij komentarz