Long4Lashes-serum do rzęs-testowanie
Która kobieta nie marzy o pięknych, długich i czarnych rzęsach? Robimy co możemy, malujemy je, zakładamy sztuczne, stosujemy masę odżywek i preparatów, tylko po to by móc olśniewać spojrzeniem i cieszyć się niezwykle długimi i gęstymi rzęsami.
Zauważyłam, że ostatnio na topie jest serum do rzęs Long4Lashes, które na wizażu króluje jako Kosmetyk Wszech Czasów. Miałam okazję i ja przetestować ten produkt. Producent deklaruje, że widoczny efekt można zauważyć już po 3 tygodniach regularnego stosowania. Niestety tutaj zawaliłam, nie stosowałam go sumiennie co wieczór.
Czasem zapominałam,czasem po ciężki dniu rzucałam się dosłownie w makijażu do łóżka i szłam spać. Ale moja przerwa w uzytkowaniu nie była nigdy dłuższa niż 2 dni.
I teraz to w sumie ciężko mi ocenić i odnieść się do rezultatów po 3 tygodniach. Tak czy siak, jestem zadowolona z tego co udało mi się osiągnąć przez ten czas. Moje rzęsy były krótkie, szare, niemal nie widoczne. No i ich ilość też nie była powalająca. Po zastosowaniu Long4Lashes widocznie sie wydłużyły, chociaż do idealnej długości jaką sobie wymarzyłam jeszcze trochę im zostało.Lekko się pociemniły i optycznie zagęściły.
Obiecałam sobie, że od dziś, przez kolejne 3 tygodnie poświecę się i chociażby nie wiem co się działo znajdę te kilka sekund na aplikację serum ;) Bo dosłownie dużo czasu nie potrzeba, szybka aplikacja pędzielkiem jak od eyelinera i gotowe.
Podsumowując, nawet jeśli nie damy radę dzień w dzień stosować Long4Lashes to i tak zobaczymy widoczne efekety, bardziej zadowalające lub mniej, zależy co kto oczekuje :)
Zauważyłam, że ostatnio na topie jest serum do rzęs Long4Lashes, które na wizażu króluje jako Kosmetyk Wszech Czasów. Miałam okazję i ja przetestować ten produkt. Producent deklaruje, że widoczny efekt można zauważyć już po 3 tygodniach regularnego stosowania. Niestety tutaj zawaliłam, nie stosowałam go sumiennie co wieczór.
Czasem zapominałam,czasem po ciężki dniu rzucałam się dosłownie w makijażu do łóżka i szłam spać. Ale moja przerwa w uzytkowaniu nie była nigdy dłuższa niż 2 dni.
I teraz to w sumie ciężko mi ocenić i odnieść się do rezultatów po 3 tygodniach. Tak czy siak, jestem zadowolona z tego co udało mi się osiągnąć przez ten czas. Moje rzęsy były krótkie, szare, niemal nie widoczne. No i ich ilość też nie była powalająca. Po zastosowaniu Long4Lashes widocznie sie wydłużyły, chociaż do idealnej długości jaką sobie wymarzyłam jeszcze trochę im zostało.Lekko się pociemniły i optycznie zagęściły.
Obiecałam sobie, że od dziś, przez kolejne 3 tygodnie poświecę się i chociażby nie wiem co się działo znajdę te kilka sekund na aplikację serum ;) Bo dosłownie dużo czasu nie potrzeba, szybka aplikacja pędzielkiem jak od eyelinera i gotowe.
Podsumowując, nawet jeśli nie damy radę dzień w dzień stosować Long4Lashes to i tak zobaczymy widoczne efekety, bardziej zadowalające lub mniej, zależy co kto oczekuje :)
Komentarze
Prześlij komentarz