Obserwatorzy

Ciąg dalszy wycieczki z Kinder chocolate

 Opisałam ostatnio, naszą wycieczkę do Warszawy dzięki Kinder ( jeśli nie mieliście okazji przeczytać zapraszam tutaj ) a dziś chciałam Wam pokazać jakie cudowne rzeczy Emilka dostała po sesji.


Mnóstwo słodkości dla siebie i Adasia,balony i przepiękne paczki, za co ogromnie dziękujemy.



W paczkach Emilka znalazła m.in dwie książki: "Basia wielka księga pytań" "oraz "Basia wielka księga słów"





Książki te są bardzo ciekawe, idealne dla każdego dziecka, dla tych które nieustannie zadają pytania i dla tych, które z uwagą chłoną wszystko to co ich otacza. Basia, główna bohaterka książek pokazuje świat oczami dziecka i jak dziecko rozumie na swój sposób wiele spraw.
 Bardzo wesołe książki, które pomagają lekko przekroczyć pewne granice czy sytuacje, z których my dorośli nie raz nie wiemy jak wybrnąć.






Kolejne wspaniałe rzeczy to gry familijne, wciągające na całe godziny, gry które zachęcają dziecko do wspólnej zabawy, rozwijają wyobraźnie i uczą, że zabawa razem jest całkiem fajna.

Pierwsza z gier to "Story Cubes" banalnie prosta, wystraczy wyciągnąc wszystkie kości do gry, wstrząsnąc, wyrzucić np na stół i opowiedzieć historię z obrazków które wypadły.
Kostki w tej grze są niemal identyczne jak zwykłe kości do gry, tylko zamiast liczby oczek, mamy z każdej strony przeróżne obrazki.

Dzięki tej grze dzieci uczą się tworzyć zdania, opowiadanki, własne historie, które za każdym razem są inne.




Kolejna to gra rodzinna "Opowiadanki" Przyznam szczerze, że mi samej zajeło sporą chwilę zanim ogarnęłam zasady, a gdy już przeczytałam instrukcję okazało się, że ta gra będzie super zabawą dla całej rodziny np po świątecznym obiedzie albo w leniwe, zimowe popołudnie. 


Następne gadżety, to podwójne prezenty właśnie dla Adasia i dla Emilki:
- 2x ciepła czapka zimowa i komin,

-2x notes z długopisem,

- 2x worek na buty,

- 2x książka "Błyszczący sterowiec"






Jeszcze raz bardzo bardzo dziękujemy firmie Kinder za wszystko, co dzięki Wam udało nam się przeżyć, bo taką przygodę można mieć raz w życiu albo wcale. 
Dziękujemy także za gościnę w hotelu Marriott.
Wspomnienia jakie mamy zostaną  znami na zawsze.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Przekąski na spotkaniu blogerek

Kakao ceremonialne

Francuskie lane perfumy